Tradycją na Babich Dołach stało się, że każdego roku kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia odbywa się uroczysta Wigilia, w Klubie Wojskowym koło bramy wjazdowej gdzie stacjonuje na co dzień Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej oraz 43 Baza Lotnictwa Morskiego.
To szczególne, świąteczne spotkanie miało miejsce dziś 20 grudnia 2016 roku o godz. 18.00 i po raz kolejny wzorem ubiegłych lat była to kolejna okazja do spotkania się w zacnym gronie byłych pilotów i oficerów Lotnictwa Marynarki Wojennej oraz byłych oficerów i żołnierzy 34 plm MW i OPK. Wśród zaproszonych gości nie mogło zabraknąć przedstawicieli dowództwa Brygady Lotnictwa Morskiego. Prawie wszyscy piloci, inżynierowie, technicy oraz ludzie związani nie tylko z jednostką w Babich Dołach przybyli na tę uroczystą wieczerzę wigilijną, aby wspólnie przy jednym stole podzielić się opłatkiem.
Przed rozpoczęciem wzruszającego dla wielu spotkania, głos zabrał prezes Stowarzyszenia Oficerów Rezerwy 34 plm i Sympatyków Lotnictwa – płk pil. rez. Leopold Stachowski (również członek MKSL oddział w Gdyni), który podziękował wszystkim przybyłym na ten wyjątkowy wieczór. Po uroczystym wstępie naszedł czas na wspólne podzielenie się opłatkiem, złożenia sobie wzajemnie życzeń i spożywania wigilijnego posiłku. Wśród zaproszonych gości byli m.in.: ostatni dowódca 34 plm OPK ppłk dypl. pil. Andrzej Skalski, szef sztabu 34 plm OPK ppłk Wojciech Ziembiński, kmdr por. pil. Cezary Wiatrak, kmdr dypl. pil. Andrzej Szczotka, kmdr dypl. pil. Jarosław Czerwonko, kmdr por. Marek Drabarczyk, dyrektor szkoły podstawowej nr 28 im. Lotników Polskich w Babich Dołach – mgr Marek Ambrosiewicz, płk Związku Piłsudczyków RP – Władysław Paciuch, prezes MKSL oddział w Gdyni – kmdr dypl. pil. rez. Paweł Padias i wielu, wielu innych znamienitych uczestników tego spotkania.
Wszyscy zgromadzeni na tej uroczystości mogli poczuć magię świąt, próbując tradycyjnych, wigilijnych potraw. Podczas tego uroczystego wieczoru, prezes MKSL – kmdr Paweł Padias podarował od całego zarządu oraz członków Morskiego Klubu upominek z okazji nadchodzących urodzin, płk pil. Leopoldowi Stachowskiemu. I znowu ciśnie się na usta, aby kolejne grono wielbicieli naszego lotnictwa i samych ludzi bezpośrednio z nim związanych mogło jeszcze długo cieszyć się wzruszającymi i pięknymi chwilami. W ten sposób historia kolejnego naszego stowarzyszenia wciąż trwa i żyje i oby wszyscy dzisiaj obecni spotkali się znów za rok, w tak doborowym towarzystwie.
Tekst i zdjęcia Krzysztof Kirschenstein