Dziś po raz kolejny mam smutny obowiązek podzielić się na łamach naszej strony informacją, że z naszego klubowego grona odszedł do niebieskiego dispersalu – ppłk pil. Ryszard Sieczka. Człowiek niezwykle skromny, który zapisał się w naszej pamięci jako wspaniały pilot myśliwski, oddany rodzinie i Ojczyźnie, którą kochał jak my wszyscy bezgranicznie. Z podpułkownikiem wiele razy miałem przyjemność rozmawiać i delektować się Jego wspomnieniami z żołnierskiej służby w 34 plm w Babich Dołach. Niestety, niezbadane wyroki losu sprawiły, że w wieku 83 lat, ale wciąż pełen jeszcze sił, nadszedł dla Niego czas zakończenia ziemskiej wędrówki.
Służba w wojsku była zawsze jego pasją i żywiołem, a w życiu prywatnym był człowiekiem o wielkim sercu. Urodzony 3 września 1935 roku w Halinówce na Wołyniu gdzie przebywał do 1941 roku pod okupacją sowiecką, a następnie niemiecką. Przeżył pogromy UPA. Wywieziony na roboty przymusowe do III Rzeszy przebywał tam do końca wojny. Po repatriacji zamieszkał w Skarżysku, a następnie w Trąbkach Wielkich koło Gdańska. Ukończył w Gdańsku Technikum Budowy Okrętów. W 1955 roku został przyjęty do OSL w Radomiu, którą ukończył w 1959 roku. W tym czasie latał na samolotach Junak-3 i Jak-11 oraz na samolotach odrzutowych. Po promocji otrzymał przydział do 25 plm w Pruszczu Gdańskim, zaś w 1967 roku przeniesiony został do 34 plm na lotnisko Babie Doły. W 1970 roku przeszkolił się na samoloty odrzutowe MiG-21, na których latał do 1983 roku. W tymże roku przeszedł na emeryturę ze stanowiska szefa strzelania powietrznego eskadry i nalotem 2500 godzin.
Odznaczony Krzyżem Kawalerskim OOP, Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz wieloma medalami wojskowymi. Był do samego końca aktywnym członkiem naszego stowarzyszenia. Jutro o godz. 14.00 na Cmentarzu Centralnym Srebrzysku Gdańsk Wrzeszcz, pożegnamy naszego serdecznego Kolegę i Przyjaciela – żołnierza, oficera i lotnika – ppłk pil. Ryszarda Sieczkę.
Rodzinie Zmarłego cały zarząd MKSL składa wyrazy szczerego współczucia.
Żegnaj Drogi Przyjacielu – Cześć Twojej Pamięci