Poczytuje sobie tu dziś za szczególną przyjemność, aby zaprezentować odebraną z drukarni, czwartą kolejną moją pracę, tym razem o człowieku, który był jednym z dwóch pierwszych pilotów myśliwskich Lotnictwa Morskiego, które odradzało się jeszcze w Wicku Morskim, a później w słynnym 34. plm OPL MW.

Autor tego wydania oddaje w Twoje ręce opisaną historię oraz działalność 34 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego, w którym miałem okazję służyć. Opisuje drogę tego pułku od sformowania się jeszcze w Wicku Morskim eskadry myśliwskiej, która tak naprawdę zapoczątkowała powstanie w 1952 roku właśnie 34 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego MW w Babich Dołach – stałego miejsca bazowania aż do rozwiązania pułku w styczniu 1995 roku. Będąc w strukturach Marynarki Wojennej RP, 34 pułk wykonywał zadania dla Wojsk Obrony Powietrznej Kraju i wojsk lotniczych, a będąc z kolei w strukturach Wojsk Obrony Powietrznej Kraju, wykonywał zadania dla Marynarki Wojennej RP i wojsk lotniczych…

Format B5, 262 strony, kilkadziesiąt czarno-białych unikalnych zdjęć oraz spora dawka lotniczej historii od 1955 do 1988 roku, w której takie opisane wydarzenia i zdarzenia jak: defilady i pokazy z udziałem załóg Ił-28 i samolotów MiG-15Art, spotkanie Ił-a-28R ze szwedzkim Drakienem, testowe loty samolotów TS-11 Iskra nad morzem oraz ich spotkania z samolotami Wiggen, brawurowe loty załóg samolotów Ił-28 naCzytaj więcej

Historia pionierów Lotnictwa MW jest generalnie słabo znana dla ogółu. Kto chce ją poznać zmuszony jest szukać w różnych pozycjach książkowych i internecie. Jednak jest ktoś, kto swoim okiem i wiedzą zebrał to wszystko w jedną całość. Oczywiście nie jest to encyklopedyczne wydanie, ale mamy esencję początku. Czyta się szybko i miło. Gdy do tego dochodzi moja osobista znajomość pewnych faktów to wiem, że swoje życie zawodowe nie poszło na marne. Dziękuję Krzysztofowi za tego typu książki i proszę o więcej.